Zdrowa dieta dziecka – jak uzupełniać, by była pełna witamin i składników odżywczych?

Zdrowa dieta dziecka

Dzieci powinny czerpać składniki odżywcze ze zbilansowanej diety, składającej się ze świeżych warzyw i owoców (co najmniej 5 porcji dziennie), pełnego ziarna, mleka i jego przetworów oraz źródeł białka, takich jak mięso, ryby i jajka. Ta powtarzana jak mantra zasada czasami ma się jednak nijak do tego, jak rzeczywiście wygląda dieta dziecka. Grymaszące niejadki, które na myśl o zjedzeniu pomidora czy ryby od razu robią się ciężko chore to zmora wielu rodziców. W tym moja.

Jak sobie radzić? Powiem tak – trzeba być:

  1. kreatywnym
  2. cierpliwym
  3. konsekwentnym

A póki co, zapobiegać niedoborom w alternatywny sposób i stopniowo ograniczać cukry proste, cały czas dbając o to, by na talerzu nie brakowało tego, co zdrowe. Podejdźmy jednak do sprawy systemowo, bo to co wydaje się takie proste z boku, może być dość złożone w praktyce.

Co powoduje niedobory żywieniowe u dzieci?

  • brak czasu na codziennie przygotowywanie pełnowartościowych posiłków,
  • dziecko, które często choruje, ma słabą odporność, nawet pomimo dobrej diety,
  • dziecko-niejadek, który nie zjada całych posiłków, wybrzydza przy jedzeniu, nie lubi i odmawia spożycia pewnych pokarmów np. zielonolistnych warzyw,
  • alergia pokarmowe u dziecka, które powoduje, że nie może ono jeść niektórych pokarmów na stałe, np. nabiału czy glutenu,
  • dziecko z chorobami przewlekłymi (np. astmą), która wymaga stałego przyjmowania leków,
  • choroba układu trawiennego zaburzająca wchłanianie składników odżywczych,
  • dziecko na diecie wegetariańskiej i wegańskiej,
  • dziecko jedzące duże ilości przetworzonego jedzenia, półproduktów, fast-foodów,
  • dziecko pijące duże ilości gazowanych napojów, które wypłukują składniki odżywcze.

Zdrowa dieta dziecka – jak uzupełniać niedobory witamin?

Suplementy dla dzieci

Aby wspomóc rozwój dziecka w sytuacji, kiedy występują u niego niedobory żywieniowe, można skorzystać z pomocy suplementów. Warto wybrać się do lekarza pediatry czy też do dietetyka, który przeanalizuje dietę dziecka, może zlecić szczegółowe badania i podpowie, jakie preparaty witaminowe będą odpowiednie.

Czego brakuje w diecie?

Suplementy mają uzupełniać to, czego w diecie brakuje. Absolutnie nie powinny zastępować zbilansowanej diety. To jasne, tylko jak wybrać dobry suplement, mając tak duży wybór? Dobre witaminy dla dzieci zawierają to, co w danej sytuacji jest najbardziej potrzebne. Poniżej lista ważnych dla rozwoju dziecka składników, których często brakuje dzieciom:

Kwasy Omega-3

Kwasy Omega-3 czy tran to tak zwane „dobre tłuszcze”. Stanowią one zdrową przeciwwagę dla kwasów Omega-6 i tłuszczów trans, których jest za dużo we współczesnej diecie. Prowadzi to do zwiększonej ilości chorób cywilizacyjnych. Aby poprawić odporność dziecka i zagwarantować mu lepsze zdrowie w przyszłości, można podawać mu kwasy Omega-3. Z kolei witamina D3 podawana jest już niemowlętom, aby zapobiec krzywicy. Starsze dzieci też mogą bardzo skorzystać z suplementowania jej. Chociaż potrafimy sami wytworzyć potrzebną ilość witaminy D3 ze światła słonecznego, jednak w Polsce jest go zdecydowanie za mało. Z tego powodu w sezonie jesienno-zimowym dzieci bardziej chorują. Regularne zażywanie witaminy D3 może zmniejszyć liczbę infekcji, a dodatkowo wzmocni kości w rosnącym ciele dziecka, ponieważ witamina D zwiększa wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego.

Wapń

Wapń stanowi najbardziej znany składnik kości, który przyda się w szczególności dzieciom niejedzącym nabiału.

Magnez

Magnez znany jest głównie jako pogromca skurczów łydek u dorosłych, jednak zapotrzebowanie na ten składnik odżywczy mają wszyscy, również dzieci. To kolejny składnik wzmacniający kości, który również pomoże na dziecięce zaparcia. Rodziców najbardziej ucieszy jednak inna właściwość – magnez uspokaja, poprawia koncentrację i ułatwia zasypianie. Naturalnym źródłem magnezu jest m.in. pełnoziarniste pieczywo, orzechy, banany, szpinak i gorzka czekolada.

Witamina A

Witamina A jest kolejną, obok witamin D, E, K, witaminą rozpuszczalną w tłuszczach, mniej popularną od witaminy D3, a równie potrzebną. Witamina A również wzmacnia odporność, poprawia nocne widzenie i utrzymuje zdrową skórę. Naturalnie występuje w marchewce czy innych czerwonych warzywach.

Probiotyki

Odkrycie penicyliny, pierwszego antybiotyku, zrewolucjonizowało leczenie infekcji bakteryjnych i wydłużyło życie wielu osób, jednak ma to swoją cenę. Każde leczenie antybiotykiem niszczy dobre bakterie jelitowe i tworzy miejsce na te złe, chorobotwórcze. Aby wesprzeć florę jelitową dziecka, należy mu podawać probiotyki w trakcie i przez dwa tygodnie po antybiotykoterapii. U dzieci często leczonych antybiotykiem mogą być konieczne dłuższe okresy suplementacji, ale ma to dużą zaletę – zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia problemów żołądkowych i kolejnych infekcji. Choć ostatnio słychać podzielone opinie na temat probiotyków, ja jestem za tym, aby je stosować, zwłaszcza kiedy w diecie brakuje kiszonek – naturalnego źródła zdrowych dla jelit bakterii.

Silna grupa witaminy B

Witaminy B1, B2, B3, B6 i B12 dodają energii, wspierają metabolizm, krążenie i układ nerwowy. Podawanie witaminy B12 może okazać się konieczne u dziecka niejedzącego mięsa. Z kolei żelazo buduje mięśnie i tworzy czerwone krwinki. Na niedobór żelaza szczególnie narażone są wegetarianie, weganie, dzieci w trakcie okresu dojrzewania i dziewczynki, które zaczęły menstruację. Oznaką niedoboru są zajady, utrudniona zdolność koncentracji czy nerwowość. Gdzie występują witaminy z grupy B – pełnoziarniste pieczywo, polędwica, wątróbka, mleko, fasola czy drożdże.

Witamina C

Witamina C występuje w zielonych warzywach i świeżych owocach (szczególnie cytrusowych). Wzmacnia odporność, wspomaga rozwój mięśni i skóry.

Witaminy

Co zrobić, aby dziecko chciało zażywać suplementy?

Przede wszystkim najważniejsze, by dzieci jadły jak najbardziej naturalnie. Zdrowa zbilansowana dieta bogata w różne składniki odżywcze jest zdecydowanie priorytetem w odżywianiu dzieci, młodzieży oraz dorosłych!

Jednak jak wiadomo, nie zawsze się to udaje z różnych przyczyn. Wtedy trzeba uzupełniać niedobory. Pół biedy, jeśli maluch chętnie łyka syrop lub kapsułkę. Czasami jednak dużym wyzwaniem dla rodzica jest przekonanie dziecka, aby połknęło tabletkę z witaminami, minerałami, olejem czy probiotykiem. Pamiętam, kiedy kilka ładnych lat temu dziwiłam się, że nie ma lizaczków z witaminami, bałam się, że mała się udławi. Teraz już są – to wygodne rozwiązanie zwłaszcza dla młodszych dzieci, które nie zawsze radzą sobie z pastylką.

Mamy więc do dyspozycji witaminowe owocowe syropy, żelki, lizaki do ssania, smaczne krople czy tabletki, które są łatwe do połknięcia nawet dla dziecka. Rodzic może też dodać suplement do jogurtu albo mleka, które dziecko zje, nie wiedząc nawet, co było w środku.

Na koniec życzę wszystkim dużo zdrowia i jak najwięcej małych wszystkojadków! 🙂

Artykuł powstał we współpracy z Allegro.pl

Tagi : ,
mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również