Na jakie trasy najlepiej sprawdzi się rower trekkingowy?

Rowery trekkingowe

Uwielbiamy wycieczki rowerowe, a ostatnio coraz mocniej zastanawiamy się nad rowerowym rajdem w nieznane 😉 To, co jest niezbędne na taką wyprawę to oczywiście, oprócz dobrych chęci, porządny rower, który naprawdę wytrzyma wiele, czyli tzw. rower trekkingowy. Rowery trekkingowe uznawane są za jeden z najbardziej uniwersalnych rodzajów jednośladów. Ich konstrukcja została zaprojektowana z myślą o długich, nawet kilkudniowych wycieczkach.

Sprawdzą się też jednak w zupełnie innych okolicznościach, a nawet w ogarnianiu życia codziennego, jak np. podjechanie do sklepu po zakupy. Gdzie jeszcze się nam przyda? Sprawdź, jakie trasy możesz pokonywać na rowerze trekkingowym i daj znać, co myślisz. Może coś konkretnego polecisz? Na razie jesteśmy na początkowym etapie planowania, więc wszystko przed nami.

Rower trekkingowy na długie weekendowe wyprawy

Głównym przeznaczeniem rowerów trekkingowych są długie, trwające nawet kilka dni wyprawy. Ich konstrukcja została zaprojektowana tak, aby zapewniały komfort właśnie podczas takich podróży. Co je wyróżnia: 28-calowe koła, wygodna kierownica i siodełko oraz obecność wielu dodatków. Głównie po tym ostatnim aspekcie można rozpoznać rower trekkingowy. Tego typu jednoślad posiada zazwyczaj błotniki, bagażnik i mocowanie na sakwy. Dzięki temu na rower trekkingowy możesz zapakować ekwipunek na wiele dni podróży

Jeśli jesteś fanem długich wypraw rowerowych (niekoniecznie w górach) to ten rodzaj jednośladu sprawdzi się doskonale, co wydaje się też potwierdzać rowerowy specjalista w poście: roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-gorski-trekkingowy-czy-crossowy. Niektóre modele pozwalają nawet na zapakowanie namiotu, dzięki czemu możesz przygotować miejsce na nocleg w każdej chwili. 

Rower trekkingowy do jazdy po asfalcie i po lesie

Rower trekkingowy został stworzony z myślą o długich wyprawach, jednak nie jest to jego jedyne zastosowanie. W końcu nie bez powodu nazywany jest jednym z najbardziej uniwersalnych jednośladów. Rower trekkingowy sprawdzi się doskonale również na krótsze wycieczki oraz amatorskie treningi, a do tego możesz poruszać się nim zarówno po asfalcie, jak i nieco mniej utwardzonym podłożu jak np. ścieżki leśne czy ubite piaskowe drogi. 

Niezależnie od tego, czy mieszkasz na wsi, czy w mieście, w swojej miejscowości możesz spotkać się z różnymi typami podłoża. Jeśli nie chcesz nadwyrężać domowego budżetu i kupować kilku rowerów, przeznaczonych do innego terenu, rower trekkingowy będzie dla Ciebie doskonałą opcją. 

Jeśli swój jednoślad będzie wykorzystywać właśnie do krótkich przejażdżek czy codziennych treningów, możesz oczywiście pozbyć się wszystkich zbędnych i obciążających rower elementów jak np. mocowania na sakwy czy bagażnik.

Rower trekkingowy jako środek transportu

Obecnie coraz bardziej rośnie świadomość dotycząca dbania o środowisko. Wiele osób zaczyna wprowadzać zmiany w swoim codziennym życiu, aby wyrządzać jak najmniejsze szkody naturze. Jednym z ważnych kroków, jakie możemy podjąć, jest ograniczenie wytwarzania spalin, poprzez przerzucenie się właśnie na rower. Tutaj znowu doskonale sprawdzi się rower trekkingowy. Z powodzeniem może służyć nam on jako środek transportu, którym codziennie będziemy dojeżdżać do pracy. Takie rozwiązanie pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze, nie zaszkodzi środowisku, a dodatkowo wpłynie pozytywnie na naszą sprawność i samopoczucie. 

Rowerem trekkingowym możemy dojeżdżać do pracy, szkoły, na uczelnie, a także podjechać do sklepu na codziennie zakupy. W tym ostatnim przypadku szczególnie cenna jest opcja przymocowania bagażnika. 

Jak widzisz, rower trekkingowy można wykorzystać w wielu różnych okolicznościach. Bez problemu sprawdzi się w przypadku kilkudniowych wypraw, krótkich, rekreacyjnych wycieczek oraz jako środek transportu na co dzień. Stwierdzenie, że jest to jeden z najbardziej uniwersalnych rodzajów jednośladów, jest zatem w pełni trafione. To co? Ja czuję się zmotywowana 🙂 Ruszamy!

Tagi :
mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również
Wakacje - jak dla kogo