Artykuł Sponsorowany | Pocenie to naturalna i zdrowa reakcja termoregulacji. Gdybyśmy się nie pocili, nasze ciało uległoby przegrzaniu. Są jednak osoby, które pocą się bardziej, zmagają z nadmierną i nieadekwatną do sytuacji nadaktywnością gruczołów potowych. Problem ten dotyczy 2-3% całej populacji i częściej dotyka mężczyzn niż kobiety.

Przyczyny nadpotliwości

W ludzkim ciele zlokalizowanych jest 3-5 mln gruczołów potowych, z czego 60% w obrębie dłoni oraz stóp, dlatego nadpotliwość tych obszarów jest niezwykle uciążliwa w relacjach z otoczeniem. Gruczoły potowe pełnią funkcje termoregulacyjne, które kontroluje współczulny układ nerwowy. Osoby dotknięte nadpotliwością mogą wydzielić około 3 litrów potu dziennie, podczas gdy zdrowa jednostka nawet trzy razy mniej.

Poza fizjologicznymi przyczynami nadpotliwości, wśród których z pewnością dominujący jest gorący klimat, napięcia emocjonalne, jak również otyłość, istnieje szereg patologiczny przyczyn. Jednostki chorobowe, jakie można wymienić w tym przypadku, wynikają w dużej mierze z uwarunkowań genetycznych lub z zaburzeń hormonalnych, spowodowanych nadczynnością tarczycy, a także menopauzą lub andropauzą.

Względnie istotną rolę w nadmiernej potliwości mogą odgrywać nerwice oraz neuropatie. Najczęściej jednak – bo aż w 60% – jest to nadpotliwość  idiopatyczna tzw. samoistna, jaka wynika z nadaktywności gruczołów potowych. A ponieważ – jak wspomnieliśmy ich pracę kontroluje autonomiczny układ nerwowy – leczenie tego rodzaju nadpotliwości polega na blokadzie impulsów nerwowych, które uaktywniają gruczoły potowe – tłumaczą specjaliści z wirtualnaklinika.pl. Stąd nieocenioną rolę w terapii odgrywa Botox (toksyna botulinowa), znany dotychczas wyłącznie ze swego zastosowania w kuracjach przeciwzmarszczkowych.

Toksyna botulinowa w leczeniu nadpotliwości

Botox na początku wykorzystywano w leczeniu zeza oraz chorób neurologicznych przebiegających z nadmiernym napięciem mięśni, a w ostatnim okresie zatwierdzono lecznicze działanie botuliny w terapii przewlekłych migren – wyjaśniają eksperci z Wirtualnej Kliniki. W leczeniu nadpotliwości stosuje się ją na każdy obszar dotknięty tą dolegliwością. Śródskórna iniekcja z zastosowaniem niewielkiej dawki toksyny botulinowej (preparaty, które ją zawierają to: Azzalure, Botox, Dysport) ma na celu przerwanie przewodnictwa nerwowego we włóknach nerwowych zaopatrujących gruczoły potowe. To automatycznie hamuje proces wydzielania potu, a efekt utrzymuje się maksymalnie przez pół roku. Skuteczność zabiegu sięga 90% i jest on całkowicie bezpieczny.

Przed zabiegiem należy określić dokładnie miejsce nadmiernej potliwości. Czasem, gdy nie wskazują na to jednoznacznie krople potu, wykonuje się test Minora, który polega na naniesieniu na wskazany obszar roztworu jodyny, po czym zasypuje się go skrobią ziemniaczaną. Docelowe obszary – źródła – po kilkunastu sekundach ciemnieją. Następnie po dezynfekcji i znieczuleniu miejscowym, przystępuje się do zabiegu, który jest bezbolesny i trwa około 30 minut.

Efekt, choć uzależniony jest od indywidualnych predyspozycji pacjenta, zwykle pojawia się po kilku dniach. Miejscowa bolesność i obrzęk są typowymi objawami po zastosowaniu iniekcji i mijają samoistnie w ciągu kilku dni od zabiegu. W związku z tym, iż efekt działania jest czasowy – zahamowane zakończenia nerwowe zastępowane są bowiem nowymi – terapia Botoxem wymaga powtórzeń we wskazanym czasie.

Więcej informacji o botoksie i jego zastosowaniu znajdziecie pod linkiem: http://wirtualnaklinika.pl/botoksie/