Ekologiczne pieluchy jednorazowe – w zgodzie z przyrodą i skórą dziecka

Bracia - Ekologiczne pieluchy jednorazowe

WSPÓŁPRACA | Ekologiczne pieluchowanie to ostatnio bardzo modny temat wśród rodziców małych dzieci. Coraz więcej osób decyduje się na zdrowe i naturalne produkty pozbawione szkodliwych związków chemicznych.

Droga Mamo, jeśli również chciałabyś się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat, ale nie masz kogo zapytać, ten artykuł jest właśnie dla ciebie.

Szkodliwe pieluszki

Na początku trzeba wyjaśnić, dlaczego warto poszukiwać ekologicznych rozwiązań. Może się bowiem wydawać, że skoro od dobrych dwudziestu lat tradycyjne jednorazówki wciąż tak dobrze się sprzedają, to nie mogą być takie szkodliwe i pewnie ta cała ekologia to jeden wielki wymysł. A jednak…

Skóra niemowlęcia jest o wiele bardziej delikatna i podatna na podrażnienia, niż skóra dorosłego człowieka. To ona jest odpowiedzialna za bezpośrednie wchłanianie niebezpiecznych związków chemicznych zawartych w ubrankach lub właśnie w pieluszkach. A co zawierają popularne jednorazówki?

  • odium polyacrylate – jest to specjalny żel, który używa się w pieluchach jednorazowych; jego działanie łączone jest z syndromem szoku toksycznego, reakcjami alergicznymi i jest śmiertelnie trujący dla zwierząt;
  • dioksyny – substancje te niszczą centralny układ nerwowy, nerki i wątrobę; dioksyny były stosowane w środkach owadobójczych, zostały jednak zakazane ze względu na swoje silne działanie;
  • silne barwniki – powodują reakcje alergiczne, niektóre są bardzo toksyczne;
  • substancje zapachowe – mogą powodować bóle, zawroty głowy, wysypkę u dzieci i ich opiekunów;
  • dużo problemów mogą również sprawić rzepy, które często przecinają delikatną skórę malców; przyczyniają się one również do powstawania odparzeń

Według statystyk połowa dzieci, które ukończyły miesiąc życia i były pieluchowane w jednorazówkach miała pieluszkowe zapalenie skóry. Stan co dziewiątego malca określany jest jako poważny. Antidotum na te dolegliwości mogą być ekologiczne pieluchy jednorazowe.

Które pieluchy wybrać?

Jednorazowe pieluchy ekologiczne wykonane są z naturalnych materiałów. Nie zawierają również wspomnianych wyżej szkodliwych składników. Mają naturalną barwę i nie są perfumowane, co przyczynia się do eliminacji najpopularniejszych podrażnień.

Istnieje wiele marek, które oferują szeroki asortyment tego rodzaju pieluszek. Jedną z nich jest Abena, produkująca Ekologiczne Pieluszki Bambo Nature. Doskonale dopasowują się do wagi dziecka, są wygodne i bezpieczne dla pupy malca. Przy produkcji pieluszek dziecięcych stosowany jest bielony materiał papierowy. Nie zawierają również rozjaśniaczy optycznych i produkowane są bez użycia rozpuszczalników organicznych. Produkty zostały przebadane dermatologicznie przez instytut ProDERM oraz ATC GmgH z wynikiem „Dobry”.

Inną, bardzo popularną marką są Ekologiczne Pieluszki jednorazowe Muumi Mini Swan. Te wysokiej jakości ekologiczne pieluchy to wybór najwyższej jakości, która ma zapewnić to co dla dziecka najważniejsze: odpowiednią chłonność i uczucie suchości. Nie zawierają parabenów, formaldehydów, kalafonii, dioksyn, triklosanu, kauczuku, związków cynoorganicznych, zanieczyszczeń metalu, ftalanów i innych szkodliwych substancji. Są za to niezwykle miękkie i przyjazne dla skóry maluszka. Więcej informacji o pieluchach jednorazowych można znaleźć u specjalistów ze sklepu Bobomio.pl.

Przyznaję, że gdybym te ładne kilka lat temu wiedziała o takich rozwiązaniach, na pewno bym wypróbowała. Ekologiczne pieluchy, które działają podobnie jak pampersy, a do tego dbają o pupę? Super. Jestem ciekawa, jak wrażliwa skórka czuje się w takich pieluszkach i jak sprawują się w codziennym użytkowaniu. Nasze niemowlaki ciągle były przemywane, wietrzone, smarowane kremami, mąką ziemniaczaną, a i tak nie udało się uniknąć problemów.  Dajcie znać, czy i jak u Was działają eko – jednorazówki!

Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem Bobomio.pl

mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również
Wakacje - jak dla kogo