„Ciało śmiało” – dojrzewanie oswojone – recenzja książki
Chociaż „Ciało śmiało” (autorka Sonya Renee Taylor) to książka (dokładnie „Przewodnik po dojrzewaniu„) o dojrzewaniu dla dziewcząt dedykowana właśnie dla nich, przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością. Mądra, prowadzi krok po kroku przez to, co dzieje się w czasie dojrzewania, czyli w wieku około od 8 do 16 lat. Odpowiada na pytania, rozwiewa wątpliwości, ale przede wszystkim po przyjacielsku mówi:
„TWOJE CIAŁO JEST SUPER TAKIE, JAKIE JEST!”
Autorka powtarza wielokrotnie: „Dbaj o siebie, dowiedz się co się z Tobą dzieje i bądź sobą.” To podejście bardzo mi się podoba. Po tym, jak przeczytałam książkę sama, dałam ją z pełnym przekonaniem córce. Może czytać samodzielnie wybrane działy albo wszystko od początku do końca. Możemy też czytać ją razem, mając potem punk wyjścia do omówienia nurtujących ją tematów.
Śmiało o dojrzewaniu
Przewodnik po dojrzewaniu „Ciało śmiało” to bardzo dobry sposób na podjęcie tematu dojrzewania dziewcząt dla tych rodziców, którzy nie do końca wiedzą, od czego zacząć. Książka to nie tylko poradnik, w którym opisane są kwestie związane z dojrzewaniem, ale też przewodnik po technicznych sprawach takich jak:
- jak dobrać odpowiedni stanik
- w jaki sposób zabezpieczyć się w czasie miesiączki
- jak dbać o cerę, włosy itp.
Dojrzewanie do przyjaźni
Co więcej, porusza sprawy przyjaźni, zmieniających się charakterów, asertywności, emocji. Ważne miejsce w książce zajmują relacje: przyjaźń, rodzina.
Dojrzewanie – nauka akceptacji
Jednak ta najważniejsza relacja – do SAMEJ SIEBIE – jest zawsze na pierwszym miejscu. Autorka podpowiada: chcesz golić włosy – okey, nie chcesz – też dobrze. Fajne podejście, które nie narzuca niczego, choć podpowiada rozwiązania. Ty masz wybór, co z tym zrobisz. W końcu coś, co nie narzuca kulturowych wzorców, „bo tak i już”.
Ujęła mnie przystępnym językiem, szatą graficzną i doborem treści. Polecam bardzo zarówno dziewczynkom, które dopiero zaczynają przygodę pod tytułem „dojrzewanie” jak i tym, które już pędzą po huśtawce nastrojów.
A także rodzicom, jak najbardziej przyda się, by wiedzieć, co się u Was dzieje i jak rozmawiać o dojrzewaniu z córką, która już nigdy nie będzie tym słodziakiem, co jeszcze przedwczoraj ;).
Dajcie znać w komentarzach, co myślicie 🙂
Hania