Ćwiczenia w domu? Zacznij od małych kroków

Ćwiczenia w domu

Chcesz być w dobrej formie, ale brakuje Ci czasu na ćwiczenia w fitness klubie? Nie możesz zebrać się na biegi? A może to kwestia braku odwagi, by wskoczyć w sportowy strój i pójść na siłownię, bo dawno, bardzo dawno nie ćwiczyłaś?

To normalne, nie jesteś w tym sama. Boimy się oceny osób bardziej sprawnych fizycznie od nas. Boimy się, że nie będziemy wiedzieli jak wykonywać ćwiczenia i że inni będą nas oceniać. Ale to nie znaczy, że masz o siebie nie dbać. Aktywność fizyczna jest ważna i potrzebna, żebyś czuła się dobrze i była zdrowa. Zacznij od małych kroków.

ćwiczenia w domu

Ćwiczenia w domu

Co zrobić, by w ogóle zacząć ćwiczyć? W powyższym pytaniu zawarta jest odpowiedź: trzeba zacząć. Oczywiście wcześniej warto zrobić sobie konkretny i realistyczny plan. Uwzględnić jak często i po ile minut dziennie chcemy i możemy ćwiczyć. Bardzo dobrym pomysłem jest spisanie takich założeń na kartce i przypięcie jej w jakimś widocznym miejscu. Jeśli myślisz o rozpoczęciu regularnych ćwiczeń, jesteś na dobrej drodze do poprawy swojego zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Ważne jednak, byś nie zniechęcała się po pierwszych dniach. Jeśli jesteś osobą, która ma kłopoty z samodyscypliną poproś kogoś, by ćwiczył z Tobą albo żeby co jakiś czas pytał Cię o postępy.

Mierz siły na zamiary – ćwicz w domu i z głową!

Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, bo zbyt szybko się zniechęcisz. Nie oszukujmy się, jeśli jesteś od lat jesteś raczej kanapowcem albo spędzasz długie godziny przed komputerem, nie od razu zaczniesz podciągać się na drążku lub robić 100 pompek pod rząd. Nie o to chodzi.

Ogromnie ważne jest, żeby plan ćwiczeń, który sobie założysz, był realistyczny: jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyłaś, nie rzucaj się od razu na głęboką wodę zakładając, że będziesz ćwiczyć godzinę dziennie.

Zacznij od pięciu minut, a następnie sukcesywnie zwiększaj czas. Jeśli będziesz ćwiczyć regularnie i rzetelnie po pewnym czasie z zaskoczeniem stwierdzisz, że ćwiczenia stały się integralną częścią Twojego dnia, że są nawykiem, jak mycie zębów czy picie ulubionej herbaty. Nie oszukuj się, że zawsze będzie łatwo i przyjemnie – nie będzie. Ale mimo to wstań sprzed telewizora czy PS4 i zacznij dbać o swoje zdrowie.

Na dobry początek polecam moją ulubioną trenerkę online Martę Hennig z codzienniefit.pl, której treningi są zróżnicowane pod względem poziomu zaawansowania, ale przede wszystkim bezpieczne. Poza tym Marta jest przesympatyczna, na pewno Cię zmobilizuje!

Jak utrzymać motywację do ćwiczeń?

Jeśli nigdy nie ćwiczyłaś i zaczynasz właściwie od zera postaraj się, by Twoje treningi były jakoś urozmaicone. Skorzystaj z aplikacji na smartfona z gotowymi planami treningowymi albo wybierz jeden z dziesiątków kanałów na YouTub’ie z ćwiczeniami (na pewno znajdziesz takie dla osób początkujących, jak np. ćwiczenia z Martą).

Wplataj aktywność do codziennych zajęć: nie korzystaj z windy, chodź piechotą, podczas oglądania serialu jedź na rowerku stacjonarnym, a jeśli… (nie wierzę, ale może to coś dla Waszych dzieci!) grasz w gry na konsoli PS4, wybieraj takie, które wymagają aktywności nie tylko umysłowej, ale i fizycznej, czyli takie, w których przyda się kontroler ruchu.  Tu przeczytasz o tym dlaczego warto mieć kontroler ruchu do PS4. Na szczęście dla naszych organizmów, gry na konsole mogą otworzyć drzwi do prawdziwej aktywności fizycznej. Pamiętaj o tym, żeby nie przesadzać z graniem. Jeśli Twoje dziecko gra, wyznaczaj mu limit czasowy i razem zacznijcie się ruszać!

Play Station

Jaki sprzęt jest potrzebny, by zacząć ćwiczyć w domu?

Nie musisz od razu kupować do domu wyposażenia rodem z siłowni. Na początek nie jest potrzebne Ci nic, oprócz dobrego nastawienia i wygodnego ubrania. Możesz ewentualnie zainwestować w matę, by ćwiczyło Ci się wygodniej. Hantle możesz zastąpić butelkami z wodą. Bardzo dobrym pomysłem jest korzystanie z różnego rodzaju aplikacji na telefon, wyposażonych w wiele przydatnych funkcji. Możesz wybrać aplikacje z gotowymi zestawami ćwiczeń na poszczególne partie mięśni albo trening ogólny, który jest zdecydowanie bardziej zalecany. Takie aplikacje pozwalają na dostosowanie poziomu ćwiczeń do umiejętności. Możesz także ustawić czas trwania treningu. Dzięki nim łatwiej też monitorować postępy, a to ma wielką motywacyjną moc.

Ćwiczenia – a tak naprawdę to po co Ci to?

Dziwne pytanie? Podchwytliwe 😉 Bo najważniejsze, to to, żebyś wiedziała, po co ćwiczysz. Żebyś widziała w tym sens, żeby było dla Ciebie ważne. Serio, czasami jesteśmy tak zafiksowani na modach i tym, co dociera do nas z zewnątrz, że nie wiemy, czego nam tak naprawdę potrzeba. O co nam chodzi i co jest dla nas dobre.

Pomyśl chwilę i odpowiedz na pytania:

  • chcesz czuć się dobrze w swoim ciele?
  • chcesz móc bez zadyszki dotrzeć w określone miejsce?
  • chcesz zadbać o zdrowie, w tym serce?
  • chcesz mieć zdrowe kości i stawy?

Dla mnie to wystarczające „tak”, żeby zejść z kanapy. A kiedy widzę, że spodnie coś się w praniu wstąpiły, no to nie ma zmiłuj 😉

To co, działamy!

Partnerem artykułu jest sklep RTVeuroAGD

 

Tagi : ,
mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również
Wakacje - jak dla kogo