Niemowlak w wodzie – o czym warto wiedzieć

Niemowlak w wodzie

Lato to idealna pora na zabawy w wodzie. Dają przyjemne orzeźwienie i radość. Chwila w wodzie w upalne dni to prawdziwa ulga, również dla maluszka. Każda mama wie, że basenik w ogrodzie potrafi zdziałać cuda. A może zrobić krok dajej? Miła kąpiel dla mamy i dziecka w prawdziwym basenie? Od kiedy zacząć i jak się przygotować na przygodę z „dużą” wodą? Oto kilka podstawowych faktów związanych z oswajaniem niemowląt z wodą.

Woda nie jest dla niemowlaków środowiskiem obcym, co potwierdzają choćby pierwsze domowe kąpiele. Maluszki zanurzone w wanience czują się zrelaksowane i bezpieczne. Warto w tym miejscu wspomnieć, że nie ma konieczności codziennej kąpieli dziecka. Tak małe dzieci nie pocą się bowiem w takim stopniu jak dorośli.

Kto może, a kto nie?

Domowa pielęgnacja i kąpiele mogą być wstępem do wspaniałej przygody jaką jest oswajanie z wodą na basenie. Zajęcia takie mają mnóstwo zalet, pozytywnie wpływają na zdrowie i rozwój niemowlaka. Pobudzają do działania jego układ krążenia, oddechowy, a także kostno-stawowy, budują więź z rodzicem.

Zanim przyjrzymy się samym zajęciom każdy rodzic musi poznać odpowiedź na pytanie, czy jego maluszek może w ogóle w nich uczestniczyć, bo wbrew powszechnej opinii nie każde dziecko można zabierać na basen. Przed pierwszą wizytą należałoby odwiedzić pediatrę i sprawdzić, czy nie ma żadnych przeciwwskazań do rozpoczęcia przygody z wodą. A takimi są z pewnością ostre infekcje dróg oddechowych, częste zapalenia ucha środkowego, infekcje przewodu pokarmowego (biegunki, wymioty), czy nawracające zakażenia i przewlekłe choroby układu moczowego. Część z tych schorzeń ma oczywiście charakter tymczasowy, co oznacza, że po wyleczeniu bariera przed wejściem do basenu zniknie.

W jakim wieku?

Rodzice bardzo często zastanawiają się w jakim wieku powinien być niemowlak, żeby zabrać go na basen. Nie ma tu ostrej granicy. Wszystko zależy od predyspozycji maluszka. Bywa, że na basenie pojawiają się rodzice z dzieckiem, które ma dopiero dwa miesiące, ale najbezpieczniej jest poczekać, aż dziecko będzie samodzielnie trzymać główkę. Zwykle przypada to na ok. 3 miesiące po urodzeniu.

Czy to bezpieczne?

Z wejściem do basenu wiążą się na pewno obawy związane z bezpieczeństwem. Czy słuszne? Po pierwsze zajęcia odbywają się zawsze pod nadzorem instruktora, który będąc z rodzicami w wodzie ma pełną kontrolę nad tym co się dzieje w wodzie. Poza tym pamiętajmy, że do 6-8 miesiąca życia dziecko posiada naturalny odruch zamykania ust przy zanurzaniu w wodzie, ryzyko zachłyśnięcia czy innych bardziej niebezpiecznych sytuacji jest więc zniwelowane do minimum. Poza tym nie każde dziecko musi też nurkować, bo niektóre maluszki po prostu tego nie lubią. Rolą instruktora jest wychwycenie tego typu postaw, aby nie zrazić niemowlaka do wizyt na basenie poprzez zmuszanie go do wykonywania ćwiczenia, na które wcale nie ma ochoty.

Norbert Lewandowski,

Prezes poznańskiej Szkoły Pływania Fregata Swimming, instruktor nauki pływania i oswajania z wodą niemowląt z wieloletnim doświadczeniem.

Fregata Swimming

Publikacja artykułu jest naszą nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w Plebiscycie „Statuetka Poznańskiej Rodzinki Prudential”, który został objęty patronatem MamaFit.pl

mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również