Ćwiczysz z dzieckiem? Nie zapomnij nawadniać organizm!

Ćwiczysz z dzieckiem? Nie zapomnij nawadniać organizm!

WSPÓŁPRACA | Aktywność fizyczna jest ważna dla zdrowia bez względu na wiek i płeć, ale w przypadku mam małych dzieci ma ona szczególne znaczenie. Regularne ćwiczenia powodują bowiem nie tylko poprawę kondycji, ale także wzmacniają mięśnie, ujędrniają całe ciało i pomagają odzyskać poczucie własnej atrakcyjności, które spada zwykle w okolicy dziesiątego kilograma „zyskanego” podczas ciąży.

Razem raźniej

Od pewnego czasu ogromną popularnością cieszą się plany treningowe dla mam, w których uczestniczyć mogą ich dzieci (na co niewątpliwie MamaFit.pl miała również swój wpływ, z czego jak wiesz jestem bardzo dumna 🙂 ). Z punktu widzenia świeżo upieczonych matek takie zajęcia mają same korzyści: pomagają wrócić do prawidłowej wagi, poprawiają metabolizm i nie wiążą się z koniecznością szukania opiekunki na czas ćwiczeń. Dodatkowym plusem wspólnych treningów jest fakt, iż młoda mama nie musi rozstawać się ze swoją pociechą nawet na moment – w pierwszym roku życia dziecka zostawienie go pod opieką obcej osoby choćby przez kilka godzin to dla wielu matek bardzo trudne doświadczenie.

Pij na zdrowie

Urozmaicony plan ćwiczeń i obecność niemowlaka to połączenie, które sprawia, że niejedna mama zapomina o podstawowej kwestii podczas treningu, a mianowicie o nawadnianiu swojego organizmu. Czasem butelka wody pozostaje nienapoczęta aż do samego końca zajęć lub do chwili, w której nie sposób będzie nie zauważyć silnego uczucia pragnienia. Pospieszne wypicie dużej ilości napoju po ćwiczeniach może wydawać się wówczas dobrym rozwiązaniem, ale w praktyce znacznie bardziej korzystne jest sączenie płynu w trakcie wysiłku. Dlaczego?

  • Organizm potrzebuje regularnej podaży wody do prawidłowego funkcjonowania. Jeśli co kilka minut pijesz kilka łyków napoju, twoje ciało lepiej radzi sobie z wysiłkiem i nie odczuwasz zmęczenia.
  • Intensywne pocenie się podczas ćwiczeń może w krótkim czasie spowodować odwodnienie organizmu – nawet niewielki niedobór płynów to zagrożenie dla twojego zdrowia, ponieważ stan ten zaburza równowagę wodno-elektrolitową, niezbędną do optymalnej pracy wszystkich narządów.
  • Gdy energicznie ćwiczysz i nie przyjmujesz żadnych płynów, możesz doświadczyć zawrotów głowy i problemów z koordynacją ruchów. Czy w takim stanie będziesz mogła zająć się niemowlakiem?

Odwodniłaś się? Mamy na to sposób

Jeśli zdarzyło ci się zapomnieć o piciu odpowiednio dużej ilości płynów w trakcie ćwiczeń lub miałaś przy sobie butelkę wody, ale zbyt małą w stosunku do zapotrzebowania organizmu, nic straconego. Nadal możesz uchronić się przed odwodnieniem, ale nie obejdzie się bez zastosowania specjalistycznego płynu nawadniającego, który szybko wyrówna niedobory wody oraz elektrolitów utraconych podczas treningu. Większość preparatów nawadniających ma postać saszetki z proszkiem, którą należy rozpuścić w ciepłej wodzie i potem schłodzić dla lepszego efektu, ale gdy zależy ci na uzyskaniu rezultatów w ekspresowym tempie, jedyna opcja warta rozważenia to produkt gotowy do spożycia taki jak ORSALIT® DRINK. Preparat ma pyszny truskawkowy smak i wymaga jedynie wstrząśnięcia przed podaniem. Możesz wziąć go ze sobą na trening – niewielka butelka zajmuje mało miejsca w torebce.

Doustne płyny nawadniające można stosować w różnych sytuacjach, na przykład podczas biegunki, wymiotów lub gorączki, czyli zawsze wtedy, gdy istnieje ryzyko odwodnienia organizmu. Z preparatów marki ORSALIT® korzystać mogą także dzieci.

Tagi : ,
mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również
  • Lidka

    zwłaszcza jak mamusia jest karmiąca, to odwonić się bardzo łatwo! 🙂 dobrze mieć albo orsalit w proszku pod ręką albo ten orsalit drink – jeszcze tego nie próbowałam 🙂

    • MamaFit

      Tak to prawda, już samo uczucie pragnienia jest sygnałem odwodnienia. Idę się napić 🙂

  • madziax

    świetny artykuł! Nawet nie przypuszczałam, że już powstały tego typu zajęcia – no ale do małych mieścin nie wszystkie nowości dochodzą 🙂 ale na pewno poszukam ich w swojej okolic

  • Aneta

    pomysł łaczonych treningów z maluszkami to naprawdę dobry bo z doświadczenia wiem jak ciężko jest znależć opiekę dla maleństwa kiedy ty chcesz się wybrać na trening

  • barubara

    o orsalicie drink jeszcze nie słyszałam wiec na pewno przy najbliższej okazji spróbuję

  • domi

    ja też właśnie dopiero o nim przeczytałam – sama na pewno sie skuszę bo ciężko mi przełknąć zwykły orasalit kiedy jest potrzeba :

  • maruda

    mam to szczęście, że w momencie keidy ja wyruszam na trening to tatuś zajmuje się naszym maleństwem 🙂 i musze sie zgodzić w 100% że jak karmisz piersią to bardzo szybko czujesz w trakcie treningu jak „schodzi” z ciebie woda

  • klaudyna

    a gdzie szukać informacji o tego typu zajęciach? dobrze że powstał orsalit drink bo może to będzie właśnie rozwiazanie dla moich pociech w razie biegunki czy rotawirusów

  • Grażyna

    kiedyś, gdzieś widziałam filmik na youtubie gdzie właśnie mamusia trenowała ze swoimi dzieciaczkami. Ale ten trening która ona wykonywała wymagałby chyba od mnie wypicia kilku orsalitów drink 😛

  • Arleta H.

    dobrze że już jest orsalit która nie wymaga wcześniejszego przygotowania – będzie dobrym dodatkiem do naszych pieszych wycieczek :]

  • yffonka

    orsalit drink będzie też chyba dobrym pomysłem w lecie kiedy dzieciaki hasają po dworzu i zapominają czesto żeby sie napić – u nas to wpadają na chwilę, po łyczka wody i dalej biegać

  • oleńka f.

    faktycznie świetny pomysł bo zapewne nie jest też bardzo słodki więc nie powinny sie do niego garnąć owady a najmłodszym nie będzie sie chciało po nim jeszcze bardziej pić 😀

  • Kamilka

    kurcze dobrze zaglądać do niektórych artykułów i poczytać komentarze, dziewczyny dzięki! całkiem sporo nowości i wiedzy sporo z tej strony wyniosę bo o orsalicie drink jeszcze nie słyszałam 🙂