Czarny poniedziałek – mój pierwszy w życiu strajk
Urodziłam się w latach siedemdziesiątych. Pamiętam kartki, kolejki, notoryczny brak prądu, godzinę policyjną, teleranek i zakrzywianie rzeczywistości przez historyków i władze. Pamiętam drastyczne podwyżki, ocet na półkach, fartuszki i tarcze.