Kiedy ona pyta, czy jest gruba…

Kiedy ona pyta czy jest gruba

Co ma zrobić kochający facet, kiedy kobieta pyta go, czy jest gruba? Odpowiedzieć, zgodnie z prawdą, że nie jest i że ją kocha właśnie taką. 😉 

A potem namówić na ćwiczenia, które mają terapeutyczne działanie i wpływają pozytywnie nie tylko na sylwetkę, ale przede wszystkim na poczucie własnej wartości. Zamiast pytać „jestem gruba?” będzie patrzeć na Ciebie zalotnie i pytać „podobam Ci się?”

Kiedy ona pyta Cię ”jestem gruba?”, możesz być pewien, że masz kłopot. Takie pytanie to efekt głębokich przemyśleń, dogłębnej analizy i wyroku, który sama na siebie postawiła.  „Jestem gruba, prawda?”, pada następne pytanio – stwierdzenie.

Teraz od Ciebie zależy, czy ten wyrok się uprawomocni, czy  jeszcze jest jakaś szansa. I zastanawiasz się, jak wybrnąć. Powiesz, że nie jest, to oczywiście będzie najlepsze, co możesz zrobić. A jeśli jest i nawet lekarz zaleca jej zrzucenie nadwagi? I właśnie dzisiaj się o tym dowiedziała i teraz Cię sprawdza? To co? Powiesz, że nie jest – pomyśli, że kłamiesz. Albo, co gorsze,  że Ci nie zależy na niej. Powiesz prawdę, że jest, to ją skrzywdzisz, choć intencje będziesz miał dobre. Powiesz, że kochasz te jej cudne wałeczki, to może pomyśleć, że owszem – kochasz, ale te jędrne i smukłe, które do niej nie należą też, czemu nie!? Z babami tak jest. Nie dogodzisz.

Najlepsze, co możesz zrobić, to – po prostu, kochać ją. Taką, jaka jest. Kobieca, chwiejna, rozstrojona. Bądź jej siłą.

Fot. pixmac.pl

mamafit

Hania, nadaktywna mama dwójki, fitnesska, humanistka. Na blogu piszę o zdrowiu, aktywności, rozwoju, relacjach i o tym, jak łapać życie garściami, cieszyć się dziećmi i jednocześnie rozwijać pasje. Tak, można :) Rozgość się :)

Przeczytaj również